Zaległości ciąg dalszy. Nadmiar zajęć i wirusy rozkładają mnie na łopatki... Na zdjęciu jeszcze żywozielony żeżuszkowa roślinka, którą dostałam od Siostry. Dzisiaj odkryłam, że mi uschła :( Tak ją lubiłam... Podlewam, może jeszcze odżyje. Nie nadaję się do kwiatków niestety...
Pozdrawiam,
Julia
Ładna kolorystyka i cudowny papier, śliczna !!!
OdpowiedzUsuńKartka śliczna! Zdrówka życzę i pozytywnych myśli :) Może jeszcze odratujesz roślinkę :)
OdpowiedzUsuńRoślinek jak mrówek, znajdzie się ładniejsza. Widać zrobiła już swoje. Kartka za to rządzi. Świetne kolory. Jesień pełną paszczą :)
OdpowiedzUsuń