Takie dwie bardzo podobne do siebie - z przypadku. Właśnie robiłam tę sławkową, kiedy nagle trzeba było zrobić na szybko osiemnastkową. Skorzystałam więc z własnego pomysłu, żeby zyskać na czasie :) Kiedy zabieram się za coś nowego, to godziny uciekają jak szalone...
Sławek trochę się zachmurzył pozując do zdjęcia :) Jakieś ciemne wyszło...
Pozdrawiam,
Julia
Fantastyczne kartki! Z mojego ulubionego papieru :)
OdpowiedzUsuń