niedziela, 27 listopada 2011

Zimowe karteczki i pierwsze filcaki

Kolejna partia kartek - tym razem biało-niebiesko-granatowych. W planach miało być mroźnie.





Uszyłam moje pierwsze świąteczne filcaczki. Bardzo mi się podoba to zajęcie, więc pewnie powstanie więcej.



Pozdrawiam :)
Julia

6 komentarzy:

  1. Gwiazdeczka może i nie red ale wyjątkowo śliczna!
    A karteczki bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Karteczki śliczne, a te filcowe cudeńka niesamowite! Zaskakujesz mnie mnogością technik, które stosujesz - zdolna z Ciebie babeczka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie cudne te filcowe zawieszki! Jestem pod wrażeniem a i kartki świąteczne też mają swój niezwykły urok :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Choinki bomba, na żywo jeszcze lepsze. A filcuchy odebrały mi mowę, oczyma wyobraźnie widzę je na moim oknie... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne kartki, o filcakach już pisać nie będę, bo wystarczająco dużo się nagadałam :D Cudne są, o!

    OdpowiedzUsuń
  6. Choineczki są świetne, ale ptaszki i gwiazdka z filcu to hicior! :-)) Pięknie starannie uszyte. Po prostu super !

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeżeli zostawisz po sobie ślad :)