wtorek, 3 kwietnia 2012

Z pewną nieśmiałością...

...pokazuję Wam bardzo piersiastą piersiówkę ;) Pomysł nie jest mój - trzymałam się ściśle projektu i kolorystyki. Mięciutka jest bardzo w każdym fragmencie :) Cała z filcu, biust wypchany silikonem, a usta botoksem.(czyt. wypełnienie poduszkowe). Podwędziłam moim dzieciom czerwone pompony, żeby umilić wrażenia dotykowe :D



Butelkę na wzór dostałam pełną, więc humor podczas szycia dopisywał należycie :)

Pozdrawiam wesoło,
Julia

4 komentarze:

  1. No nareszcie mogę zobaczyć skończony projekt! Nie rozumiem, dlaczego z pewną nieśmiałością :> Piersiówka jest rewelacyjna, to chyba marzenie każdego faceta :P
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. hahaha!!!! boska!!! super jest, na pewno każdy mężczyzna byłby zachwycony:):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Buahaha! Nie ma to jak dobrze pośmiać się o poranku - super prezent :) I jeszcze silicon i botoks!! Teraz u Ciebie powinny stać kolejki panów chętnych do pomacania dzieła ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wow!jestem pod wrażeniem!!!!!odlot na maksa:):):)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeżeli zostawisz po sobie ślad :)