poniedziałek, 27 lutego 2012

Torebusia

W ramach fascynacji nowym filcem jak i połączeniem brążów z turkusem uszył się w "wolnych" chwilach podczas weekendu taki wytwór. Od dawna miałam ochotę na coś takiego, ale mój ulubiony filc był do tego ciut za miękki. Ten jest rewelacyjny do takich celów!






Szczegóły na blogu zakątkowym. Pozdrawiam ciepło!

3 komentarze:

  1. Z każdym postem zaskakujesz mnie coraz bardziej :> Torebeczka jest urocza, bardzo mi się podoba! Faktycznie można ją wykorzystać na wiele sposobów i te kolory :)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, kolory są śliczne, a jak równiutko przeszyta - zdolniacha :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Torebeczka jest fantastyczna ,nie mogę wyjść z podziwu nad tym równiutkim szyciem !

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeżeli zostawisz po sobie ślad :)