Pomocnik Świętego Mikołaja

Witam cieplutko wszystkich, którzy wśród świątecznej bieganiny znaleźli chwilę, by nas odwiedzić. Święta tuż-tuż, a dobiegły mnie słuchy, że Mikołaj jest bardzo zabiegany. Postanowiłam zatem zrobić dobry uczynek i wyciągnąć do niego pomocną dłoń. Wśród szeregów pozostałych pomocników zabrałam się do pakowania prezentów - między innymi wykonanego od podstaw notesu dla nastolatki zafascynowanej pracami niejakiej Favoli. Ponieważ nie otrzymałam od świętego staruszka żadnego dofinansowania, wykorzystałam to, co miałam pod ręką, czyli m.in. papier szary oraz do scrapbookingu, kilka serwetek, dzwoneczki, brokat, pozostałości wstążek, puder do embossingu, stemple, patyczek z plaży, a także malutki skarb zza okna, czyli modrzewiowe szyszeczki. Metalową puszkę okleiłam papierem do scrapbookingu, natomiast reszta prezentów została zawinięta w szary papier i serwetki. Dwa z nich ozdobiłam półkolami zielonego papieru i złotym brokatem, natomiast kolejny ostemplowałam bezbarwnym tuszem i zembosowałam srebrnym pudrem. Wycięłam literki wykrojnikiem, ozdobiłam brokatem i przykleiłam na opakowania. Do tego kilka dzwoneczków, dratwa, wycięte dziurkaczem gałązki oraz spryskane srebrnym brokatem w aerozolu szyszki. Dodam jeszcze, że na jednym z prezentów umieściłam inny - maleńki drobiazg, który nie zmieścił się w paczce. W kolejce na pakowanie czeka jeszcze wiele prezentów, więc pozwólcie, że zaraz zmykam.

A oto wykorzystane przy pomocy Mikołajowi artykuły z Kreatywnego Zakątka:

To moja ostatnia inspiracja w tym roku. Ściskam więc Was serdecznie i życzę spokojnych oraz radosnych Świąt Bożego Narodzenia. Nie zapomnijcie odwiedzić nas jeszcze w piątek, kiedy ogłoszona zostanie Zakątkowa Trójka wyzwania nr 4.

Do siego roku!