Na Dzień Mamy wymyśliłam sobie kartki sztalugowe - easel card, których oryginalna nazwa kojarzy mi się z osiołkiem :) Dodatkowo wymyśliłam sobie, że jedna z nich będzie głównie fioletowa. Jak na zawołanie pojawiło się wyzwanie na scrapujących polkach, które mnie utwierdziło w przekonaniu, że taka właśnie ma być.No i taka właśnie jest:
Kolorystyka bardzo mi podpasowała, więc idąc za ciosem zrobiłam jeszcze jedną - bardzo podobną, ale trochę prostszą.
Do miłego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeżeli zostawisz po sobie ślad :)