piątek, 27 maja 2016

Ładne kwiatki...

Witajcie :)

Tak długiej przerwy jeszcze nie miałam, ale przerwa jest usprawiedliwiona. Na świecie pojawił się nowy zakątkowy pomocnik, który zupełnie rozregulował mi wszystko co się da i poza moim sercem skradł cały czas poświęcany na twórcze przyjemności. Do przewidzenia było, że moje ręce zbyt długo bezczynne być nie mogą, więc wykradam pojedyncze chwile w ciągu dnia i daję upust swojej wenie, która ostatnio aż kipi. Udało mi się już skończyć kilka drobiazgów.

Powstała mini-kolekcja wiosenna, różowa i dziewczynkowa - spinki do włosów z kwiatkami i na deserek broszka w podobnym stylu. Nie mogłam się oprzeć dodaniu do niej kilku dodatkowych nitek i koralików :) Niewiele tego, ale zawsze to jakiś początek.




Pełna nadziei, że moje pomysły niedługo się zmaterializują mówię Wam...
Dobranoc :)




4 komentarze:

  1. Ale słodziaki te spineczki ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. aaa.. i oczywiście gratuluję nowego pomocnika :))
    Chłopiec ? Dziewczynka ? Nic nie wiem.. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Buena labor , me encanta, están preciosos esos pines con flores 🌼🏵️🌸

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeżeli zostawisz po sobie ślad :)