Zastanawiam się, czy znacie tradycję przynoszenia słodkości przez zajączka wielkanocnego. Na wszelki wypadek, gdyby miał ręce pełne roboty i brak czasu na odwiedzenie moich bliskich, sama przygotowałam dla nich pudełeczka ze słodką niespodzianką. Prezentuję Wam dzisiaj jedno z nich, utrzymane w wesołej wiosennej kolorystyce. Czekoladowe jajeczka ukryłam w pudełeczku eksplodującym. Zachowałam jednak trójkąty łączące jego ścianki, tak by zawartość nie wysypywała się po otwarciu.
Materiały:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w piątek na ogłoszenie wyników obecnego wyzwania.
O jaaaa... Takiego exploding boxa chciałabym dostać :) Zainspirowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełeczko, idealne na Wielkanocny podarunek :) Również czuję się zainspirowana :D
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i cudne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny i super ze ma ścianki ;)
OdpowiedzUsuńPiękne pudełko!! O czymś takim myślałam ale nie wiedziałam jak to "ugryźć" ;) Dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam :) http://made-by-asio.blogspot.com/2012/04/pudeko-na-sodkosci.html
OdpowiedzUsuń