Zaległości ciąg dalszy. Nadmiar zajęć i wirusy rozkładają mnie na łopatki... Na zdjęciu jeszcze żywozielony żeżuszkowa roślinka, którą dostałam od Siostry. Dzisiaj odkryłam, że mi uschła :( Tak ją lubiłam... Podlewam, może jeszcze odżyje. Nie nadaję się do kwiatków niestety...
Pozdrawiam,
Julia
środa, 26 września 2012
czwartek, 20 września 2012
Warsztaty dekupażowo-scrapowe - 22.09
Warsztaty z pudełkiem w tle. Każdy uczestnik otrzyma okrągłe pudełeczko ze
sklejki, które ozdobi wybraną przez siebie techniką
- decoupage (papiery, serwetki, farby i lakiery)
- scrapbooking (papiery, tasiemki, ozdóbki różnego rodzaju)
- inna dowolnie wybrana metoda w zakresie naszych możliwości materiałowych (maszynki, wykrojniki, papiery, stemple, tusze, ćwieki, guziki, tasiemki, filc i wiele innych).
Udostępniamy wszystko co potrzebne - od narzędzi po dodatki, a także praktyczne porady.
Wykonaną przez siebie pracę uczestnik zabiera do domu.
Koszt zajęć: 40 zł.
Czas trwania: ok. 3 godzin
Ilość uczestników: do 4 osób
Termin: sobota, 22 września 2012, godz. 10:00
Miejsce: Kreatywny Zakątek, ul. Konopnickiej 1/4, Krapkowice
Pytania i zapisy: julia@kreatywny-zakatek.pl lub pod nr tel. 781 609 969
- decoupage (papiery, serwetki, farby i lakiery)
- scrapbooking (papiery, tasiemki, ozdóbki różnego rodzaju)
- inna dowolnie wybrana metoda w zakresie naszych możliwości materiałowych (maszynki, wykrojniki, papiery, stemple, tusze, ćwieki, guziki, tasiemki, filc i wiele innych).
Udostępniamy wszystko co potrzebne - od narzędzi po dodatki, a także praktyczne porady.
Wykonaną przez siebie pracę uczestnik zabiera do domu.
Koszt zajęć: 40 zł.
Czas trwania: ok. 3 godzin
Ilość uczestników: do 4 osób
Termin: sobota, 22 września 2012, godz. 10:00
Miejsce: Kreatywny Zakątek, ul. Konopnickiej 1/4, Krapkowice
Pytania i zapisy: julia@kreatywny-zakatek.pl lub pod nr tel. 781 609 969
wtorek, 18 września 2012
Ikeowa
Kartka urodzinowa dla miłośniczki ikeowego stylu. Od razu przyszły do głowy "echoparki", prostota i jeden kwiat z papieru. Na dokładkę kilka ćwieków - prostych, gładkich i bez udziwnień.
Pozdrawiam wrześniowo,
Julia
W tle pudełko, w którym zamieszkała kartka.
Pozdrawiam wrześniowo,
Julia
niedziela, 16 września 2012
czwartek, 13 września 2012
Dla nastolatki
Wyszłam z założenia, że nastolatki lubią modne ciuchy, zakupy i żywe kolory. Szalona zakupoholiczka to stempelek pokolorowany kredkami akwarelowymi.
Pozdrawiam,
Julia
Pozdrawiam,
Julia
środa, 12 września 2012
Krzyżykowe wspomnienie
Jeszcze kilka lat temu cały swój wolny czas poświęcałam na haft krzyżykowy. Potem schowałam kanwy i muliny głęboko do szafy na rzecz innych pasji. Jedynie na święta wyciągałam zaczęty prawie 7 lat temu obraz i dokładałam jakiś fragmencik przez kilka wolnych dni. Ale przy okazji haftowania przedszkolakom imion na wyprawkach przypomniałam sobie o mojej dawnej miłości :)
Milion pomysłów wpadło mi natychmiast do głowy, które powoli realizuję. Natknęłam się też na zdjęcie kartki, która powstała w dwóch jednakowych egzemplarzach na dwa ważne śluby, które odbyły się w odstępie dwóch tygodni. Obrazek jest wyhaftowany na ukraińskim materiale o makabrycznie drobnych oczkach, przez co oczopląsu dostałam niemalże. Materiał (bo to chyba nawet nie jest kanwa) przeznaczony był na coś zupełnie innego, ale po po 5 latach leżakowania w szafie przestałam się łudzić, że mi się uda w najbliższym dziesięcioleciu wyhaftować sobie ukraiński "rusznik" (w szafie leżakowała szmatka, nie ja). Postanowiłam więc, że spożytkuję go na drobniejsze pomysły, a do rusznika powrócę kiedyś znów na pewno.
Wracając do mojej zakochanej pary - tempo haftowania miałam zawrotne i zawrotnie zbuntowanego dwulatka u boku :) Udało mi się jednak skończyć wszystko na czas i - co mi się rzadko zdarza - do dzisiaj jestem zadowolona z tych prac. Oczywiście teraz zrobiłabym je nieco inaczej, ale mimo wszystko postanowiłam pokazać światu moje dzieło, które od ponad 4 lat darzę szczególnym sentymentem :)
Pozdrawiam deszczowo :)
Julia
Milion pomysłów wpadło mi natychmiast do głowy, które powoli realizuję. Natknęłam się też na zdjęcie kartki, która powstała w dwóch jednakowych egzemplarzach na dwa ważne śluby, które odbyły się w odstępie dwóch tygodni. Obrazek jest wyhaftowany na ukraińskim materiale o makabrycznie drobnych oczkach, przez co oczopląsu dostałam niemalże. Materiał (bo to chyba nawet nie jest kanwa) przeznaczony był na coś zupełnie innego, ale po po 5 latach leżakowania w szafie przestałam się łudzić, że mi się uda w najbliższym dziesięcioleciu wyhaftować sobie ukraiński "rusznik" (w szafie leżakowała szmatka, nie ja). Postanowiłam więc, że spożytkuję go na drobniejsze pomysły, a do rusznika powrócę kiedyś znów na pewno.
Wracając do mojej zakochanej pary - tempo haftowania miałam zawrotne i zawrotnie zbuntowanego dwulatka u boku :) Udało mi się jednak skończyć wszystko na czas i - co mi się rzadko zdarza - do dzisiaj jestem zadowolona z tych prac. Oczywiście teraz zrobiłabym je nieco inaczej, ale mimo wszystko postanowiłam pokazać światu moje dzieło, które od ponad 4 lat darzę szczególnym sentymentem :)
Pozdrawiam deszczowo :)
Julia
wtorek, 11 września 2012
Zakątkowe twórcze spotkanie towarzyskie - 15.09

Spotkanie nie ma charakteru warsztatów. a nowoczesnego "skubania pierza" :) Można scrapować, haftować, szydełkować lub robić inne ciekawe rzeczy. Przynieść ze sobą należy to, co będzie Wam potrzebne do tworzenia oraz przede wszystkim dobry humor.
Z zakątkowej pracowni udostępniamy maszynki do wycinania, wykrojniki, maty do cięcia, trymery, nagrzewnicę i drobne narzędzia.
Wstęp bezpłatny.
Termin - sobota, 15 września w godz. 9:30 - 13.00
Serdecznie zapraszamy!
sobota, 8 września 2012
Będzie primavera
Albumik - prezent od dwóch przeuroczych dziewczynek dla ich cioci.
Pozdrawiam ciepło, choć pada u mnie od rana :)
Julia
czwartek, 6 września 2012
wtorek, 4 września 2012
Bliźniakowa
Z okazji narodzin dwóch słodziaków. Chłopcy są duzi jak na bliźnięta, więc kartka też - ma format A5 :) Poleciała w daleki świat.
Pozdrawiam ciepło,
Julia
Pozdrawiam ciepło,
Julia
poniedziałek, 3 września 2012
niedziela, 2 września 2012
Księga Gości
W bieli i srebrze miała być, więc jest. Dość prosta w swej kompozycji, ale chyba dzięki temu elegancka.
Zdjęcia bardzo mało kreatywne, ale po ręcznym dziurkowaniu tekturowych okładek nitownikiem do młotka (bez młotka) i podwójnym ostemplowaniu 70 kartek nie miałam już siły :)
Zdjęcia bardzo mało kreatywne, ale po ręcznym dziurkowaniu tekturowych okładek nitownikiem do młotka (bez młotka) i podwójnym ostemplowaniu 70 kartek nie miałam już siły :)
Pozdrawiam,
Julia
sobota, 1 września 2012
Koguty czyli polish folk
Naszło i mnie na koguty (tu wirtualnie uśmiecham się do Marty :)). Za cel obrałam sobie serwetnik. Taki sobie jest prosty i pstrokaty, ale jak folk to musi być i prosto, i kolorowo :)
Serwetnikowe warsztaty wreszcie znalazły swoje miejsce w kalendarzu. Szczegóły jak zwykle na bocznym pasku.
Pozdrawiam ciepło,
Julia
Subskrybuj:
Posty (Atom)