piątek, 28 marca 2014

Jeszcze zimowe filcowe

Długo mnie tu nie było :) Straciłam wenę, choć może niezupełnie. Pomysłów mam dużo, ale z realizacją jakoś trudno. Nie chciało mi się zaglądać na blogi, chociaż kiedyś od tego zaczynałam dzień. Nie wiem dlaczego.
Ale dzisiaj rano zobaczyłam kwitnącą gałązkę i pomyślałam, że pięknie by wyglądało jej zdjęcie na blogu. No i tak sobie tu zajrzałam, a jak już zajrzałam, to pokażę część tego co zrobiłam w ciągu ostatnich miesięcy, bo coś jednak mi się udało :)

Pokrowce na telefony, nawet jeden na tableta. Te pierwsze dość zimowe, obiecałam że będą też wersje wiosenne, więc muszę wziąć się do roboty :)







A na deser broszka, też trochę zimowa.


Pozdrawiam ciepło,
Julia